Hmm, dla Hiszpanów II WS to jest już przeszłość taka, jak wojny napoleońskie. Można to nazwać ignorancją, ale – proszę mi powiedzieć. Dlaczego właściwie uważa Pan, że miałoby tak nie być?
Dlaczego uważa Pan, że przeciętni ludzie bez ambicji intelektualnych powinni wykazywać się wiedzą o wydarzeniach sprzed 60 lat, które w dodatku ich kraju dotyczyły jakoś tak marginalnie (wiem, wiem – Guernica itd., ale Guernica to jednak nie Madryt i to był rok 1937).
To znaczy – ja również ubolewam, że przeciętna wykształcenia się obniża, że nawet ludzie z dyplomami są specjalistami wyłącznie w swojej dziedzinie i całkowitymi ignorantami we wszystkich pozostałych – ale co to ma współnego z liberalizmem i Unią Europejską?
Czy sądzi Pan, że w konserwatywnym Teksasie będą wiedzieć dużo więcej?
@Autor
Hmm, dla Hiszpanów II WS to jest już przeszłość taka, jak wojny napoleońskie. Można to nazwać ignorancją, ale – proszę mi powiedzieć. Dlaczego właściwie uważa Pan, że miałoby tak nie być?
Dlaczego uważa Pan, że przeciętni ludzie bez ambicji intelektualnych powinni wykazywać się wiedzą o wydarzeniach sprzed 60 lat, które w dodatku ich kraju dotyczyły jakoś tak marginalnie (wiem, wiem – Guernica itd., ale Guernica to jednak nie Madryt i to był rok 1937).
To znaczy – ja również ubolewam, że przeciętna wykształcenia się obniża, że nawet ludzie z dyplomami są specjalistami wyłącznie w swojej dziedzinie i całkowitymi ignorantami we wszystkich pozostałych – ale co to ma współnego z liberalizmem i Unią Europejską?
Czy sądzi Pan, że w konserwatywnym Teksasie będą wiedzieć dużo więcej?
Zbigniew P. Szczęsny -- 16.04.2009 - 12:36