Panie Referencie,

Panie Referencie,

widzę, że Pana twórczość blogerska niezwykle przyspieszyła.
Jakby Pan trochę zwolnił, bo ja tak szybko nie czytam:)

A koguta i owszem uwielbiam, szlachetny ptak. Zwłaszcza w rosole. W takich kulinarnych warunkach jego samica nie umywa się...nie te oka…
Mógłby być nawet w Lizboa, przy 24 stopniach Celsjusza.

Pozdrawiam serdecznie


Lisboa By: referent (13 komentarzy) 10 marzec, 2009 - 18:15