Wzniecenie wojny, czyli co – sprowadzenie do Ulsteru ponownie kilkudziesięciu tysięcy brytyjskich żolnierzy i wypuszczenie ich na ulice? Zamachy na każdego, kto bedzie podejrzewany o jakiekolwiek wspieranie “okupanta”? A co z odpowiedziami bojówek Oranżystów (bo że nastapią to niemal pewne)?
Ja nie rozumiem idei (celu) wzniecania wojny w Ulsterze. Bo nie prowadzi to do zjednoczenia Irlandii, tylko tym bardziej do utrzymania podziału. Czyli zwyczajny bandytyzm i trzymanie za gardło (głównie swoich) poprzez terror i strach… Strefa Gazy się kłania.
Wedle mojej wiedzy (sprzed paru lat), główne finansowanie IRA to diaspora irlandzka z USA... Zmieniło się to?
Panie Igło
Przyznaje szczerze – mało o tym wiem.
Wzniecenie wojny, czyli co – sprowadzenie do Ulsteru ponownie kilkudziesięciu tysięcy brytyjskich żolnierzy i wypuszczenie ich na ulice? Zamachy na każdego, kto bedzie podejrzewany o jakiekolwiek wspieranie “okupanta”? A co z odpowiedziami bojówek Oranżystów (bo że nastapią to niemal pewne)?
Ja nie rozumiem idei (celu) wzniecania wojny w Ulsterze. Bo nie prowadzi to do zjednoczenia Irlandii, tylko tym bardziej do utrzymania podziału. Czyli zwyczajny bandytyzm i trzymanie za gardło (głównie swoich) poprzez terror i strach… Strefa Gazy się kłania.
Wedle mojej wiedzy (sprzed paru lat), główne finansowanie IRA to diaspora irlandzka z USA... Zmieniło się to?
Pozdrawiam.
Griszeq -- 10.03.2009 - 15:52