Promocja Piskorza to widać element tym razem dobrze przygotowanego przegrupowania sił. To już nie antyPiSowskie propagandowe pseudo-inicjatywy w obronie demokracji, tylko realne ruchy wynikające wprost z okoliczności przyrody: PO zużyła się wizerunkowo a skutki kryzysu wyzerują jej potencjał wyborczy. A przecież nie może być tak, żeby ludzie nie mieli w czym wybierać, prawda? Zwykła maskarada, Panie!
Igło,
Promocja Piskorza to widać element tym razem dobrze przygotowanego przegrupowania sił. To już nie antyPiSowskie propagandowe pseudo-inicjatywy w obronie demokracji, tylko realne ruchy wynikające wprost z okoliczności przyrody: PO zużyła się wizerunkowo a skutki kryzysu wyzerują jej potencjał wyborczy. A przecież nie może być tak, żeby ludzie nie mieli w czym wybierać, prawda? Zwykła maskarada, Panie!
s e r g i u s z -- 21.02.2009 - 22:03