Nie ma to jak sklep w którym sprzedawca wie co sprzedaje :)
może być i rybny…
przypomniał mi się taki jeden rybny w Amsterdamie, w środku muzyka klasyczna gra a sledź kosztuje tyle, że można za to gdzie indziej kolację zjeść...
ale jaki to sledz…
http://podcastsportowy.wordpress.com/
Merlocie,
Nie ma to jak sklep w którym sprzedawca wie co sprzedaje :)
może być i rybny…
przypomniał mi się taki jeden rybny w Amsterdamie, w środku muzyka klasyczna gra a sledź kosztuje tyle, że można za to gdzie indziej kolację zjeść...
ale jaki to sledz…
http://podcastsportowy.wordpress.com/
xipetotec -- 06.02.2009 - 22:35