Sergiusz obiecał swego czasu jakieś innowacje na TXT, dzięki którym Pana ( i nie tylko Pana) pisanie może nabrać całkiem nowej jakości.
O co konkretnie chodzi niestety nie wiem, ale skoro słowo się rzekło, to czekam na tę kobyłkę. Jak mi się spodoba, to kto wie…:)
Straszny z Pana pesymista
Sergiusz obiecał swego czasu jakieś innowacje na TXT, dzięki którym Pana ( i nie tylko Pana) pisanie może nabrać całkiem nowej jakości.
O co konkretnie chodzi niestety nie wiem, ale skoro słowo się rzekło, to czekam na tę kobyłkę. Jak mi się spodoba, to kto wie…:)
Delilah -- 28.01.2009 - 21:36