może dlatego, że pisałem tu od początku.
No i co to jest ta “śmietanka” TXT?
Bo nie mam pojęcia, szczerze mówiąc, ale za to o patrycjacie słyszałem, na szczęscie jakoś gadki o tym umilkły i ludzie gadają albo o pierdołach albo na jakieś ważkie tematy.
A niektórzy się szybko na TXT zaklimatyzowali choć są od niedawna (przynajmniej blogują od niedawna).
Taka Pino na ten przykład:) czy Rafał czy ktoś.
P.S. A liczba komentarzy? Czym to jest wobec wieczności:)
Hm, jakoś nigdy tego nie odczuwałem,
może dlatego, że pisałem tu od początku.
No i co to jest ta “śmietanka” TXT?
Bo nie mam pojęcia, szczerze mówiąc, ale za to o patrycjacie słyszałem, na szczęscie jakoś gadki o tym umilkły i ludzie gadają albo o pierdołach albo na jakieś ważkie tematy.
A niektórzy się szybko na TXT zaklimatyzowali choć są od niedawna (przynajmniej blogują od niedawna).
Taka Pino na ten przykład:) czy Rafał czy ktoś.
P.S. A liczba komentarzy? Czym to jest wobec wieczności:)
pzdr
grześ -- 27.01.2009 - 21:36