ja mam tak że jednego kumpla znam od jakichś 20 lat czyli od 1 klasy podstawówki.
A przyjaciela najbliższego od lat12 prawie czyli od 1 klasy liceum, choć chyba naprawdę przyjaciółmi staliśmy się gdzieś tak pod koniec studiów.
Więc może mam dlatego inne spojrzenie na to:)
A znajomości ze studiów też jakoś trwają i kontakty z ludźmi z liceum tyż.
Hm,
ja mam tak że jednego kumpla znam od jakichś 20 lat czyli od 1 klasy podstawówki.
A przyjaciela najbliższego od lat12 prawie czyli od 1 klasy liceum, choć chyba naprawdę przyjaciółmi staliśmy się gdzieś tak pod koniec studiów.
Więc może mam dlatego inne spojrzenie na to:)
A znajomości ze studiów też jakoś trwają i kontakty z ludźmi z liceum tyż.
pzdr
grześ -- 11.01.2009 - 19:55