powiem tak, tekst genialny, muzyczka genialne, recenzja zachęca, więc pewnie film tyż świetny.
I tylko z jednym się nie zgodzę:
“To jest przede wszystkim film o przyjaźni tuż „przed odlotem”. Takiej szczerej, mocnej, chłopięco-męskiej przyjaźni, którą pamięta się przez całe życie.”
Mam wrażenie, że taka przyjaźń może trwać, zmienia się, bo ludzie się zmieniają, ale trwa i to ważne.
Eh, kroi mi się ten tekst o przyjaźni w końcu…
Ale jeszcze poczeka trochę, a zresztą, co tu pisać, jak w sumie każdy wie, o co chodzi, oczywiście jak ma to szczęście mieć jedną lub więcej osób, które może nazwać przyjaciółmi i one go tak nazwać mogą.
Rafale,
powiem tak, tekst genialny, muzyczka genialne, recenzja zachęca, więc pewnie film tyż świetny.
I tylko z jednym się nie zgodzę:
“To jest przede wszystkim film o przyjaźni tuż „przed odlotem”. Takiej szczerej, mocnej, chłopięco-męskiej przyjaźni, którą pamięta się przez całe życie.”
Mam wrażenie, że taka przyjaźń może trwać, zmienia się, bo ludzie się zmieniają, ale trwa i to ważne.
grześ -- 11.01.2009 - 19:24Eh, kroi mi się ten tekst o przyjaźni w końcu…
Ale jeszcze poczeka trochę, a zresztą, co tu pisać, jak w sumie każdy wie, o co chodzi, oczywiście jak ma to szczęście mieć jedną lub więcej osób, które może nazwać przyjaciółmi i one go tak nazwać mogą.