Ja nie wiem jaki jest Pański stosunek do postępu, natomiast polemizuję z tym co mam przed oczkami. Widocznie wyraził się Waćpan nie dość jasno.
Nie jestem zainteresowany korwinizmem. Ja jestem liberałem a Janusz Korwin-Mikke konserwatystą. W pewnych sprawach podzielam jego poglądy, ale tylko tak długo, jak długo nie wpada w koleiny konserwatywne.
Dlatego nie mamy osiągnięć w dziedzinie nauki i zastosowań tejże, bo nie potrafimy doceniać osiągnięć „swoich”. Proszę poczytać Stefana Bratkowskiego. On ciągle pisze o wybitnych Polakach, których nie doceniamy tu, chyba że zrobią karierę na „zachodzie”. A nawet w takich wypadkach nie bardzo mamy ochotę ich słuchać.
To od rodzica i rodzicielki (rodziców) zależy jaki użytek z komputerka będzie robić dziecko. Może służyć rozrywce.
Jak uda się Waćpanu „wyhodować” pisarza klasy Henryka Sienkiewicza, to proszę dać mi znać.
Drogi Igło!
Ja nie wiem jaki jest Pański stosunek do postępu, natomiast polemizuję z tym co mam przed oczkami. Widocznie wyraził się Waćpan nie dość jasno.
Nie jestem zainteresowany korwinizmem. Ja jestem liberałem a Janusz Korwin-Mikke konserwatystą. W pewnych sprawach podzielam jego poglądy, ale tylko tak długo, jak długo nie wpada w koleiny konserwatywne.
Dlatego nie mamy osiągnięć w dziedzinie nauki i zastosowań tejże, bo nie potrafimy doceniać osiągnięć „swoich”. Proszę poczytać Stefana Bratkowskiego. On ciągle pisze o wybitnych Polakach, których nie doceniamy tu, chyba że zrobią karierę na „zachodzie”. A nawet w takich wypadkach nie bardzo mamy ochotę ich słuchać.
To od rodzica i rodzicielki (rodziców) zależy jaki użytek z komputerka będzie robić dziecko. Może służyć rozrywce.
Jak uda się Waćpanu „wyhodować” pisarza klasy Henryka Sienkiewicza, to proszę dać mi znać.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 10.01.2009 - 13:15