Arturze

Arturze

Sugeruję? – być może…

Ale nie mam potrzeby się tłumaczyć, co, kiedy, jak, dlaczego – bo to do niczego nie doprowadzi.

Zbyt daleko jesteśmy chyba i zupełnie inaczej świat i ludzi widzimy.

Ale to chyba bez znaczenia akurat.

Dlatego myśl sobie co chcesz i jak Ci wygodnie… :-)
Trzeba dbać o swoje dobre samopoczucie przecież.

Acha – z tego że napisałem “już” wynikać może, że próbowałem conajmniej raz, albo nawet, że nie próbowałem jeszcze ani razu, ale miałem ochotę coś Ci wyjaśnić w przyszłości :-). To “już” stwierdza jedynie fakt, że nie widzę już po prostu takiej potrzeby, czy tam sensu, coby spróbować...

pozdrowienia


Jak zostałem fanem nanorurek węglowych. By: JacekKa (16 komentarzy) 30 grudzień, 2008 - 14:55