“Was bardziej lubimy, niż tę zbieraninę ze stolicy” znaczy przecież, ze stoliczan też lubimy, choć mniej niż Krakusów – tak przynajmniej ja czuję.
“Zbieranina” w słowach wrocławianina nie może być obraźliwa, bo ja najlepiej wiem, jaką egzotyczną zbieraniną są wrocławianie. O tym skąd pochodzą moi rodzice nie raz wspominałem…
Pozdrawiając z rozgrzebanego Wrocławia
żartobliwie
:)
Szanowni!
“Was bardziej lubimy, niż tę zbieraninę ze stolicy” znaczy przecież, ze stoliczan też lubimy, choć mniej niż Krakusów – tak przynajmniej ja czuję.
“Zbieranina” w słowach wrocławianina nie może być obraźliwa, bo ja najlepiej wiem, jaką egzotyczną zbieraniną są wrocławianie. O tym skąd pochodzą moi rodzice nie raz wspominałem…
Pozdrawiając z rozgrzebanego Wrocławia
jotesz -- 12.12.2008 - 10:28żartobliwie
:)