A dlaczego jakakolwiek partia miałaby mówić do wyborców – “sami tego chcieliście”? Jakoś nie zauważyłem parcia społeczeństwa, do rozliczania z obietnic wyborczych. Nie zauważyłem nawet, by ktokolwiek (w skali – bo że Pan się zastanawia to jestem pewny) się zastanawiał, czy obietnice składane przed wyborami są w ogóle realizowalne.
Hasło: “Obiecamy wam wszystko, o czym marzycie. Niemal za darmo.” jest faktycznie piękne. Tak piękne, że na każdych wyborach łapie się na nie cała masa ludzi. W wersji skrajnie pozytywnej, znika nawet słówko “niemal”...
Panie Lorenzo szanowny
A dlaczego jakakolwiek partia miałaby mówić do wyborców – “sami tego chcieliście”? Jakoś nie zauważyłem parcia społeczeństwa, do rozliczania z obietnic wyborczych. Nie zauważyłem nawet, by ktokolwiek (w skali – bo że Pan się zastanawia to jestem pewny) się zastanawiał, czy obietnice składane przed wyborami są w ogóle realizowalne.
Hasło: “Obiecamy wam wszystko, o czym marzycie. Niemal za darmo.” jest faktycznie piękne. Tak piękne, że na każdych wyborach łapie się na nie cała masa ludzi. W wersji skrajnie pozytywnej, znika nawet słówko “niemal”...
Pozdrawiam Pana spiskowo.
Griszeq -- 08.12.2008 - 10:04