Jakoś daję radę bez tych moich filmów :)
Na lotnisku nawet ludkowie spali ułożeni a to w fotelach, a to na krzesłach rozciągnięci. Tylko, że ja za ciekawa byłam obserwacji więc spać jakoś nie szło. To całe zmęczenie falowało. Docierało z opóźnieniem.
Może w drodze powrotnej?
Się zobaczy :))
Max
Jakoś daję radę bez tych moich filmów :)
Na lotnisku nawet ludkowie spali ułożeni a to w fotelach, a to na krzesłach rozciągnięci. Tylko, że ja za ciekawa byłam obserwacji więc spać jakoś nie szło.
To całe zmęczenie falowało. Docierało z opóźnieniem.
Może w drodze powrotnej?
Się zobaczy :))
Gretchen -- 10.12.2008 - 08:24