w sumie nie lubię tego słowa poza tym, bo to kolejna etykietka.
Zresztą oszołomstwop jest w każdym z nas, tylko w różnym stężeniu.
Gporzej jak oszołomstwo łączy się z totalnym misjonarstwem i inkwizytorstwem.
A co do internetowych oszołomów?
Powiem tak, te osoby, co piszą że są oszołomami, nimi nie są, bo oszołom nie powie o sobie, że z niego oszołom.
Hm, mnie tam oszołomy już tylko nudzą,
w sumie nie lubię tego słowa poza tym, bo to kolejna etykietka.
Zresztą oszołomstwop jest w każdym z nas, tylko w różnym stężeniu.
Gporzej jak oszołomstwo łączy się z totalnym misjonarstwem i inkwizytorstwem.
A co do internetowych oszołomów?
Powiem tak, te osoby, co piszą że są oszołomami, nimi nie są, bo oszołom nie powie o sobie, że z niego oszołom.
pzdr
grześ -- 07.12.2008 - 23:54