@KL

@KL

Panie Krzysztofie,

Co jest bardziej normalne: że sluzby “zaprzyjaznionego” kraju trzymaja oficerow BOR na muszce i wioza naszego pozal się boze prezydenta w nieznane czy to, że w takiej sytuacji oficerowie BOR reaguja w wycwiczony sposob probujac odzyskac kontole nad sytuacja.

Co wiecej – jeśli jest tak, jak Pan mowi, czyli że de facto nasi Borowcy zostali zatrzymani zdala od prezydenta przy pomocy broni, to już mamy powazny incydent dyplomatyczny i powinno to Pana dalece bardziej zajmowac niż uwagi premiera, ktory jednak nie bedzie zajmowal się osobiscie szkoleniem naszych sluzb we wlasciwych metodach dzialania.

Czy Pan rozumie co Pan napisal?
Przeciez jeśli to jest prawda, to Polska powinna natychmiast wezwac abasadora Gruzji i wreczyc mu ostra note a prezydent powinien jak najszybciej udac się na zasluzony urlop!


BORines dadzą im bobu By: leski (2 komentarzy) 27 listopad, 2008 - 19:42