tydzien wolnego, ja bym się cieszył ilez można poczytać, napisać i w ogóle, chyba że się źle czujesz, no to gorzej.
Ale jak się da z tym uchem czy jego brakiem egzystować, to trza pisać.
Na moje komenty tyż możesz liczyć, bo ja nad-aktywny jestem i pierdoły gadać lubię.
Taka karma.
Pozdrowienia dla ciebie i Midy, co coś się nie pojawia ostatnio:)
Pisz, pisz,
tydzien wolnego, ja bym się cieszył ilez można poczytać, napisać i w ogóle, chyba że się źle czujesz, no to gorzej.
Ale jak się da z tym uchem czy jego brakiem egzystować, to trza pisać.
Na moje komenty tyż możesz liczyć, bo ja nad-aktywny jestem i pierdoły gadać lubię.
Taka karma.
Pozdrowienia dla ciebie i Midy, co coś się nie pojawia ostatnio:)
grześ -- 26.11.2008 - 22:33