Tak samo – korzyści dla Polski z wyprawy irackiej są bardzo duże, choć w dziedzinach, w których się tyle spodziewaliśmy, to tylko katzenjammer się ostał.
A co do ekologizmu…
W sumie nihil novi sub sole.
Uprasza się jedynie o określanie różnej maści politycznych awanturników politycznych mniej nobilitującomi terminami. Ekologia jest jednak dziedziną nauki. Ekolog – to naukowiec.
Elektrownie atomowe
to się nam przydadzą tak czy siak.
Dwie na początek – niech będą.
Tu nie chodzi tylko o prąd, ale o technologię.
Tak samo – korzyści dla Polski z wyprawy irackiej są bardzo duże, choć w dziedzinach, w których się tyle spodziewaliśmy, to tylko katzenjammer się ostał.
A co do ekologizmu…
W sumie nihil novi sub sole.
Uprasza się jedynie o określanie różnej maści politycznych awanturników politycznych mniej nobilitującomi terminami. Ekologia jest jednak dziedziną nauki. Ekolog – to naukowiec.
odys -- 25.11.2008 - 00:01