i rzeczywiście jest to zaskakujące, co profesor mówi. Oczywiście można powiedzieć, że on też na zamówienie (a wraz z nimi ci, na których sie powołuje) ale to byłby początek gonienia w piętkę.
Rozsądek i umiar przede wszystkim.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Przeczytałem Maxie
i rzeczywiście jest to zaskakujące, co profesor mówi. Oczywiście można powiedzieć, że on też na zamówienie (a wraz z nimi ci, na których sie powołuje) ale to byłby początek gonienia w piętkę.
Rozsądek i umiar przede wszystkim.
Pozdrawiam Cię serdecznie
Lorenzo -- 24.11.2008 - 15:17