Dzieki, ze odpowiedziałeś. Wiedziałem, że nie jesteś jakimś zaściankowym frustratem, ale irytuja mnie teksty gdzie ludzkie słabości typowe dla każdego człowieka niezależnie od szerokości geograficznej tak zwyczajnie się przypisuje tylko Polakom. tym bardziej to irytuje gdy pisze to ktoś z troska o swoich rodakach.
Nie ma mojej zgody na to, wiec będę bronił imienia Polaków.
Znacie choć jednego polityka,dziennikarza,związkowca,który ma w swojej biografii rzetelność,zdrowy nacjonalizm i odrobinę altruizmu?
Czy to pytanie retoryczne ma bic w Polaków czy tez w cała kastę międzynarodową?
Mam jaki taki obraz innych społeczeństw.Stwierdzenie,że u innych jest tak samo paskudnie moim zdaniem nie wytrzymuje krytyki;jest po prostu fałszywe!
Tak, jest równie fałszywe jak przekonanie, ze Polacy to świnie co się tylko kopią po kostkach ku międzynarodowemu osłupieniu.
Zenek
Dzieki, ze odpowiedziałeś. Wiedziałem, że nie jesteś jakimś zaściankowym frustratem, ale irytuja mnie teksty gdzie ludzkie słabości typowe dla każdego człowieka niezależnie od szerokości geograficznej tak zwyczajnie się przypisuje tylko Polakom. tym bardziej to irytuje gdy pisze to ktoś z troska o swoich rodakach.
Nie ma mojej zgody na to, wiec będę bronił imienia Polaków.
Znacie choć jednego polityka,dziennikarza,związkowca,który ma w swojej biografii rzetelność,zdrowy nacjonalizm i odrobinę altruizmu?
Czy to pytanie retoryczne ma bic w Polaków czy tez w cała kastę międzynarodową?
Mam jaki taki obraz innych społeczeństw.Stwierdzenie,że u innych jest tak samo paskudnie moim zdaniem nie wytrzymuje krytyki;jest po prostu fałszywe!
Tak, jest równie fałszywe jak przekonanie, ze Polacy to świnie co się tylko kopią po kostkach ku międzynarodowemu osłupieniu.
sajonara -- 10.11.2008 - 13:49