Ten ostatni akapit to do mnie? :) Jeśli już, to przypomnę tylko, że ja to napisałem o rodzimych politykach. A nie o tych “zza Wielkiej Wody”.
I z tym drukowaniem pieniędzy w Stanach jest nie tak, jak Pan pisze. A także z tym, że “Obama bowiem zamyśla ingerować w rynek aby mu pomóc. Zamierza zatem pogłębić amerykański kryzys finansowy. Także więc światowy kryzys. Dobrze by zatem było aby raczej przegrał.”
Niech mi Pan powie Panie Stary, czym w takim razie są dla Pana realizowane już pomysły “republikanów pełną gębą”, takich jak panowie Paulson czy Bernanke, że o Panu Prezydencie nie wspomnę?
Dzięki za poprawienie mi humoru w ten paskudny, bury dzień.
:)
Panie Stary
Ten ostatni akapit to do mnie? :) Jeśli już, to przypomnę tylko, że ja to napisałem o rodzimych politykach. A nie o tych “zza Wielkiej Wody”.
I z tym drukowaniem pieniędzy w Stanach jest nie tak, jak Pan pisze. A także z tym, że “Obama bowiem zamyśla ingerować w rynek aby mu pomóc. Zamierza zatem pogłębić amerykański kryzys finansowy. Także więc światowy kryzys. Dobrze by zatem było aby raczej przegrał.”
Niech mi Pan powie Panie Stary, czym w takim razie są dla Pana realizowane już pomysły “republikanów pełną gębą”, takich jak panowie Paulson czy Bernanke, że o Panu Prezydencie nie wspomnę?
Dzięki za poprawienie mi humoru w ten paskudny, bury dzień.
Kazik -- 04.11.2008 - 10:33:)