Co to w ogóle z apytania?
Oczywiście, że przynosi.
Szczególnie z samego rana jak wleci do mieszkania.
Wprawdzie nigdy mi się to nie zdarzyło, ale jestem pewny, że gdy się zdarzy, to mi szczęscie przyniesie.
W ogóle nad czym się tu zastanawiać, no?
:)
No jak to sikorka nie przynosi szczęscia?
Co to w ogóle z apytania?
Oczywiście, że przynosi.
Szczególnie z samego rana jak wleci do mieszkania.
Wprawdzie nigdy mi się to nie zdarzyło, ale jestem pewny, że gdy się zdarzy, to mi szczęscie przyniesie.
W ogóle nad czym się tu zastanawiać, no?
:)
pzdr
grześ -- 01.11.2008 - 15:06