Panie Igło, bliski to człowiek musiał być...
Z drugiej strony – czy po trakiej wizycie, nie jest nam prosciej mówić rzeczy ważne, choć przez usta z trudem przechodzace, tym którzy powinni je usłyszec od nas kiedy jeszcze my powiedziec je mozemy, a oni uslyszec moga?
pozdrawiam Pana cicho acz serdecznie…
ech
Panie Igło, bliski to człowiek musiał być...
Z drugiej strony – czy po trakiej wizycie, nie jest nam prosciej mówić rzeczy ważne, choć przez usta z trudem przechodzace, tym którzy powinni je usłyszec od nas kiedy jeszcze my powiedziec je mozemy, a oni uslyszec moga?
pozdrawiam Pana cicho acz serdecznie…
Griszeq -- 01.11.2008 - 13:58