To tak jak ze słowem macocha albo teściowa.
Jedna kojarzy się z Kopciuszkiem a druga z wrednymi często dowcipami.
Tymczasem one tylko nazywają osobę.
Ściśle.
A kto się rozczula teraz nad słowem/opisem świekra?
Albo swoszka?
Słowa stare tracą znaczenie, albo je zmieniają, albo znikają.
No to panie Griszku
przechodzimy na inną/ płaszczyznę/.
Bo wedle mnie nie jest.
To tak jak ze słowem macocha albo teściowa.
Jedna kojarzy się z Kopciuszkiem a druga z wrednymi często dowcipami.
Tymczasem one tylko nazywają osobę.
Ściśle.
A kto się rozczula teraz nad słowem/opisem świekra?
Albo swoszka?
Słowa stare tracą znaczenie, albo je zmieniają, albo znikają.
Dokładnie tak.
Igła -- 23.10.2008 - 14:31;)