Ci co wzięli na szwajcara korzystali na koniunktórze przez ostatnie 2 a nawet więcej lat. To pierwsze.
No jak se wzięli dodatkowy kredyt, bo im raty spadały, np na samochód, to ich problem.
Niech pan się za nich nie tłumaczy, bo po co?
Ja chętnie kupię jakieś mieszkanko albo domek za 1/3 ceny.
Dlaczego ten mechanizm ma działać tylko w jedną stronę?
Ja przećwiczyłem to wszystko, jak zwykle, pare lat naprzód.
Czyli kiedyś, przed innymi przed terminem.
Bo założyłem sobie spadające odsetki kredytu, co mi się sprawdzało dopóki jedna prezes, ewidentnie będąca tylko lobbystką nie zmieniła mi ich z dnia na dzień o bodaj 6pkt w górę. A z drugiej założyłem, że moje zarobki będą rosły. I też się sprawdzało do momentu kiedy pewna korporacja nie zredukowała struktury o 80%.
Więc ja teraz jestem cyniczną świnią.
Bo nie mam nic.
A nawet mniej niż nic.
Panie Griszku
Ci co wzięli na szwajcara korzystali na koniunktórze przez ostatnie 2 a nawet więcej lat. To pierwsze.
No jak se wzięli dodatkowy kredyt, bo im raty spadały, np na samochód, to ich problem.
Niech pan się za nich nie tłumaczy, bo po co?
Ja chętnie kupię jakieś mieszkanko albo domek za 1/3 ceny.
Dlaczego ten mechanizm ma działać tylko w jedną stronę?
Ja przećwiczyłem to wszystko, jak zwykle, pare lat naprzód.
Czyli kiedyś, przed innymi przed terminem.
Bo założyłem sobie spadające odsetki kredytu, co mi się sprawdzało dopóki jedna prezes, ewidentnie będąca tylko lobbystką nie zmieniła mi ich z dnia na dzień o bodaj 6pkt w górę. A z drugiej założyłem, że moje zarobki będą rosły. I też się sprawdzało do momentu kiedy pewna korporacja nie zredukowała struktury o 80%.
Więc ja teraz jestem cyniczną świnią.
Bo nie mam nic.
A nawet mniej niż nic.
Mam więc doskonałe pole manewru.
I zacieram ręce.
Igła -- 17.10.2008 - 13:20