Myślę, że przedstawił Pan bardzo przerysowany obraz współczesnych kobiet jako zaharowanych nieszczęśnic, które nie mają czasu by pamiętać o swej kobiecości i tradycyjnie przypisanej kobietom roli społecznej.
To co Pan napisał o kobietach można w dużym stopniu odnieść również do mężczyzn: mężów i ojców, którzy jedynie w weekendy mają czas aby przyjrzeć się swojej rodzinie, choć często brak im sił nawet na wspólny spacer do ZOO.
>Panie Podróżny
Myślę, że przedstawił Pan bardzo przerysowany obraz współczesnych kobiet jako zaharowanych nieszczęśnic, które nie mają czasu by pamiętać o swej kobiecości i tradycyjnie przypisanej kobietom roli społecznej.
To co Pan napisał o kobietach można w dużym stopniu odnieść również do mężczyzn: mężów i ojców, którzy jedynie w weekendy mają czas aby przyjrzeć się swojej rodzinie, choć często brak im sił nawet na wspólny spacer do ZOO.
Takie czasy.
Delilah -- 13.10.2008 - 09:20