Panie Odysie,

Panie Odysie,

co ja myślę o tej Konstytucji, to ja parę razy pisałem. Można przeczytać.

W każdym razie, jak już , to z literatury pięknej wolę kryminały, akcja lepiej jest podtrzymywana.

A co do pana pytań, to przyznam szczerze,że przyzwyczaiłem się za różne rzeczy płacić. Ale nie za wszystkie muszę.

Ostatnio spotkałem jednego lekarza, jak raz wychodzącego z budynku, gdzie mi kładą pasek na półkę. Zapytałem się go, kiedy będą na grypę szczepienia. Spojrzał na zegarek i powiedział, że ma pięć minut , to mnie zaszczepi. Jakoś tak.

Dodam, że nie pracuję w służbie zdrowia.

Oczywiście, mógłbym wybrać rejonową przychodnię (nie mam pojęcia gdzie to jest, jeśli idzie o dorosłych) i mógłbym Dziecko wysłać do rejonowej podstawówki (wiem gdzie jest), albo i gimnazjum (nie wiem nawet, czy jest rejonizacja).

Ale jakoś wybrałem inaczej. I jeszcze się będę upierał, że wyszło mi taniej, bo na korepetycjach zaoszczędziłem i na paru innych rzeczach.

Widzi Pan, ja nie czuję się osaczony przez biurokrację.

Ja wolny człowiek jestem, choć zameldowany. Dokonuję wyborów i ponoszę za nie konsekwencje

Pozdrowienia


Wolność, rynek, sprawiedliwość, pokój (z kuchnią) By: odys (17 komentarzy) 4 październik, 2008 - 15:22