Rzeczywiście wkleiłem dwa razy to samo. Jakiś chochlik binarny bądź inne licho…
Cytat z Balcerowicza:
“Czy pana zdaniem nie jest to jakaś forma kryzysu kapitalizmu?
- Kryzys kapitalizmu oznaczałby kryzys prywatnej własności i rynkowej konkurencji. Tego nie widzę, przeciwnie – można mówić o kryzysie etatyzmu wszędzie tam, gdzie był dłużej praktykowany.
Natomiast dostrzega się, że pewien model sektora finansowego poszedł za daleko, ale nie przyniósłby on takich skutków, gdyby nie polityka łatwego pieniądza w USA po 2003 r., a może i wcześniej. Model ten polegał na tym, że ryzyko próbowano dywersyfikować za pomocą złożonych instrumentów finansowych. Okazało się, że ryzyko zniknęło z pola widzenia, ale jakoś nie zginęło z rzeczywistości. Następuje teraz rynkowa korekta owego modelu. Innowacje finansowe nie zanikną, ale będą stosowane ostrożniej.”
Poprawka
Rzeczywiście wkleiłem dwa razy to samo. Jakiś chochlik binarny bądź inne licho…
Cytat z Balcerowicza:
“Czy pana zdaniem nie jest to jakaś forma kryzysu kapitalizmu?
- Kryzys kapitalizmu oznaczałby kryzys prywatnej własności i rynkowej konkurencji. Tego nie widzę, przeciwnie – można mówić o kryzysie etatyzmu wszędzie tam, gdzie był dłużej praktykowany.
Natomiast dostrzega się, że pewien model sektora finansowego poszedł za daleko, ale nie przyniósłby on takich skutków, gdyby nie polityka łatwego pieniądza w USA po 2003 r., a może i wcześniej. Model ten polegał na tym, że ryzyko próbowano dywersyfikować za pomocą złożonych instrumentów finansowych. Okazało się, że ryzyko zniknęło z pola widzenia, ale jakoś nie zginęło z rzeczywistości. Następuje teraz rynkowa korekta owego modelu. Innowacje finansowe nie zanikną, ale będą stosowane ostrożniej.”
http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,5754343,Balcerowicz__Nie_...
Artur Kmieciak -- 02.10.2008 - 22:35