Oczywista oczywistość, że JEDNEGO! I tak już była awanturka, jak ma się zwać. Ja po męsku, i po najmniejszej linii oporu, byłem za Elvisem. Możliwe, że z dodatkiem Drugi. Przecież nie nazwę go, za tę resztkę perskości, Ahmadinedziadem!!!
No co wy? Pięć???
Oczywista oczywistość, że JEDNEGO! I tak już była awanturka, jak ma się zwać. Ja po męsku, i po najmniejszej linii oporu, byłem za Elvisem. Możliwe, że z dodatkiem Drugi. Przecież nie nazwę go, za tę resztkę perskości, Ahmadinedziadem!!!
jotesz -- 01.10.2008 - 12:21