Tarantula

Tarantula

No tak.

Nie wytrzymałem po obejrzeniu wczoraj kropki nad i. Zamierzałem się tym w ogóle nie zajmować. Ale tak podstępna hipokryzja, jaką wykazała pani Fedyszak pobudziła mnie do komentarza. I ta kobieta mi kiedyś swoimi wyważonymi, zdroworozsądkowymi stwierdzeniami bardzo poprawiała humor.

A tu. Wprowadzona do kolegium albo oczadziała albo…

Rzeczywiście musi tyle jadać?

Pozdrawiam serdecznie.


Ekwiwalent By: Sylnorma (2 komentarzy) 30 wrzesień, 2008 - 10:29