PO jest w trakcie. Ma jeszcze szanse. PiS naobiecywał najwięcej i wszystko, czego się tknął, spieprzył.
Tylko PiS się odwoływał do ludzkich wad. Ksenofobii, strachu, kompleksów. Obudził wszelkie upiory tkwiące w naszej duszy. Przede wszystkim niską samoocenę, obskurantyzm i kołtuństwo. Uczynił z tego cnotę tak, jak kiedyś komuniści. I odnowił w naszej świadomości społecznej spustoszenia, jakie wydawało by sie po komuniźmie już nie istnieją.
Grześ
PO jest w trakcie. Ma jeszcze szanse. PiS naobiecywał najwięcej i wszystko, czego się tknął, spieprzył.
Tylko PiS się odwoływał do ludzkich wad. Ksenofobii, strachu, kompleksów. Obudził wszelkie upiory tkwiące w naszej duszy. Przede wszystkim niską samoocenę, obskurantyzm i kołtuństwo. Uczynił z tego cnotę tak, jak kiedyś komuniści. I odnowił w naszej świadomości społecznej spustoszenia, jakie wydawało by sie po komuniźmie już nie istnieją.
Dlatego musi byc zwalczany do końca.
Stary -- 27.09.2008 - 17:43