a tekst przeczytałem, znaczy to co się rozwinęło.
Co do egzystencjalnej załamki, to nawet dziś tekst o swojej napisałem.
Ale po spełnieniu swej roli terapeutycznej został wykasowany, choć i tak miał być tylko w archiuwm, ale stwierdziłem, że beznadziejny, no i kogo to interesuje.
P.S. No tak, tekst bo komentarza Gretchen, to jak nietekst:)
Też tak myślę:)
Coś muzyczka i nie działa chwilowo,
a tekst przeczytałem, znaczy to co się rozwinęło.
Co do egzystencjalnej załamki, to nawet dziś tekst o swojej napisałem.
Ale po spełnieniu swej roli terapeutycznej został wykasowany, choć i tak miał być tylko w archiuwm, ale stwierdziłem, że beznadziejny, no i kogo to interesuje.
P.S. No tak, tekst bo komentarza Gretchen, to jak nietekst:)
Też tak myślę:)
pzdr
grześ -- 18.09.2008 - 21:18