tylko że przeciętny człowiek na Ukrainie nie uświadczy w miarę obiektywnych informacji w tym temacie. Albo wpadnie w łapy sowieciarzy albo typów spod znaku Wiatrowycza.
Grześ
tylko że przeciętny człowiek na Ukrainie nie uświadczy w miarę obiektywnych informacji w tym temacie. Albo wpadnie w łapy sowieciarzy albo typów spod znaku Wiatrowycza.
Dymitr Bagiński -- 17.09.2008 - 15:47