bo ad meritum się nie umiem wypowiedzieć, bo nie mam pojęcia o tym.
Mam taki postulat: czy mogłabyś zerwać z tą manierą, której dawniej nie miałaś, znaczy opatrywania każdego tekstu (kilka razy) i komentarza uwagami o swojej głupocie czy wioskowej głupocie czy czyms tam jeszcze.
Bo się źle to czyta,
Takie mam wrażenie,że to nie dodaje nic tekstowi a raczej odbiera.
P.S. Wiem, że to dziwnie brzmi może ta uwaga w moim komentarzu, bo sam zapewniam często o swej ignorancji, ale cóż, musiałem to powiedzieć.
Magio, trochę nie na temat,
bo ad meritum się nie umiem wypowiedzieć, bo nie mam pojęcia o tym.
Mam taki postulat: czy mogłabyś zerwać z tą manierą, której dawniej nie miałaś, znaczy opatrywania każdego tekstu (kilka razy) i komentarza uwagami o swojej głupocie czy wioskowej głupocie czy czyms tam jeszcze.
Bo się źle to czyta,
Takie mam wrażenie,że to nie dodaje nic tekstowi a raczej odbiera.
P.S. Wiem, że to dziwnie brzmi może ta uwaga w moim komentarzu, bo sam zapewniam często o swej ignorancji, ale cóż, musiałem to powiedzieć.
pzdr
grześ -- 17.09.2008 - 13:48