sajonara

sajonara

he, he

no właśnie jest na odwrót:)

ja opisałem bezroszczeniowo, po prostu jakbym wolał

ale nie strajkuje z tego powodu, tylko sobie marzę:)

Ba, nawet nie narzekam i też marzę o tym że wszyscy będą równac w górę, tylko wiem że tak się nie da:)

Co ciekawe ja nie wymagam dla siebie dodatkowych przywilejów z tytułu tego że pracuję u prywaciarza,

który nie płaci za nadgodziny bo taka specyfika stanowiska (tak mam w aneksie do umowy:))

Tylko wiesz, jakby mi nie pasowało to bym poszedł gdzie indziej,

i pójdę może kiedyś – nie wiem

no ale nie wymagam żeby ktoś mnie rozumiał

i tak jak niczyją winą jest to że pracuję poza domem, tak bliżej nieokreśloną osobowo hydrą jest to że mamy tak słabo wynagradzanych nauczycieli,

to z grubej rury zapytam: a kto obiecał że będzie fajnie uczyć w szkole i będą za to szanować człowieka i uczciwie go wynagradzać?

No własnie, nikt

także pretensje cięzko miec zarówno do G. jak i H.

podkręcam te przykłady, po to aby pokazać wokół jakich absurdów się obracamy

mail poszedł:)

prezes,traktor,redaktor


Moja kampania wrześniowa By: sajonara (30 komentarzy) 5 wrzesień, 2008 - 15:01