Maxie,

Maxie,

ja nawet mam wyrzuty sumienia.
Bo wiem, że chluby to nie przynosi, ale mam jakąś taką słabość...:)

Zwłaszcza jak widzę, że nikt ze zwykle tak szarmanckich patrycjuszy, nie spieszy damie z odsieczą:)

odkłony uniżone


Wspólne niepokoje: Pani Renaty i moje By: scroll (35 komentarzy) 3 wrzesień, 2008 - 18:07