chodzi o taką prawdę, ze ludzie nie zawsze są bohaterami, czasami chcą stchorzyc, ale w koncu tego nie robią, ze czasami ganiają na waleta bo im nerwy puszczaja albo maja dosc, ze sa ludzmi jak kazdy a nie BOHATERAMI” bez skazy, jakims mitem nieistniejacym…
nie wiem czemu takie mity mają sluzyc i czy nie jest lepiej pokazywac rzeczy takimi jakimi sa, badz byly a nie jakimi chcialoby sie zeby byly…
>Igła
chodzi o taką prawdę, ze ludzie nie zawsze są bohaterami, czasami chcą stchorzyc, ale w koncu tego nie robią, ze czasami ganiają na waleta bo im nerwy puszczaja albo maja dosc, ze sa ludzmi jak kazdy a nie BOHATERAMI” bez skazy, jakims mitem nieistniejacym…
nie wiem czemu takie mity mają sluzyc i czy nie jest lepiej pokazywac rzeczy takimi jakimi sa, badz byly a nie jakimi chcialoby sie zeby byly…
pzdr
Jacek Ka. -- 04.09.2008 - 11:12