Nie było moim planem rozśmieszanie kogoklwiek. To, ze ktoś nazywa się prawicą, czy kapitalistą, nie zmienia go jeszcze w prawicowca, czy kapitalistę. Jeśli spojrzysz przeglądowo na inicjatywy popeierane przez te organizacje, zorientujesz się, że to tylko kolejni etatyści jakich wielu.
W sferze deklaratywnej każdy moze być kim chce. Poskouchy z Radia Maryja mogą się nazywa największymi nawet antykomunistami. mam to gdzieś. Eatatyści to lewactwo, postkomuchy to poskomuchy. Niech mówią co chcą.
Jak napiszę, że jestem Batmanem zapewne mi nie uwierzysz. Ale im jakoś dajesz wiarę.
Autorko
Nie było moim planem rozśmieszanie kogoklwiek. To, ze ktoś nazywa się prawicą, czy kapitalistą, nie zmienia go jeszcze w prawicowca, czy kapitalistę. Jeśli spojrzysz przeglądowo na inicjatywy popeierane przez te organizacje, zorientujesz się, że to tylko kolejni etatyści jakich wielu.
W sferze deklaratywnej każdy moze być kim chce. Poskouchy z Radia Maryja mogą się nazywa największymi nawet antykomunistami. mam to gdzieś. Eatatyści to lewactwo, postkomuchy to poskomuchy. Niech mówią co chcą.
Jak napiszę, że jestem Batmanem zapewne mi nie uwierzysz. Ale im jakoś dajesz wiarę.
mindrunner -- 22.08.2008 - 10:19