Kaczyński pokrzyczał se w Gruzji, tak jak lubi pokrzyczeć w Polsce. Wątpie, by ktoś do jego zdania i stanowiska przywiązywał jakąś wagę, a to gadanie o walce z Rosją? No ciekawe… Niech se walczy, tylko bez wciągania w to innych.
Hm, ale czy to kogoś dziwi?
Kaczyński pokrzyczał se w Gruzji, tak jak lubi pokrzyczeć w Polsce.
grześ -- 13.08.2008 - 12:39Wątpie, by ktoś do jego zdania i stanowiska przywiązywał jakąś wagę, a to gadanie o walce z Rosją?
No ciekawe…
Niech se walczy, tylko bez wciągania w to innych.