mając 20 lat, usłyszał od swego ojca, starszego o lat 30, że jest w domu przez pomyłkę biologiczną. Nie zdążył Zdzichu ojca dopaść, bo kuśtykał wówczas o kulach. Nigdy się do siebie juz w życiu nie odezwali. Ojciec z panienką młodsza od Zdzicha, poszedł w Polskę. Dwadziescia lat później (jak z Dumasa niemalże), Zdzichu nie proszony, wiedząc, że ojciec żyje w nędzy zaczął wysyłać mu pieniądze… Taki jest porządek R Z E C Z Y.
Pozdrawiam…
Zdzichu, kumpel Stacha,
mając 20 lat, usłyszał od swego ojca, starszego o lat 30, że jest w domu przez pomyłkę biologiczną. Nie zdążył Zdzichu ojca dopaść, bo kuśtykał wówczas o kulach. Nigdy się do siebie juz w życiu nie odezwali. Ojciec z panienką młodsza od Zdzicha, poszedł w Polskę. Dwadziescia lat później (jak z Dumasa niemalże), Zdzichu nie proszony, wiedząc, że ojciec żyje w nędzy zaczął wysyłać mu pieniądze… Taki jest porządek R Z E C Z Y.
Andrzej F. Kleina -- 18.07.2008 - 19:25Pozdrawiam…