starałem się ostrym wirażem ominąć ten jakże upiorny przykład (nie pasujący do mojej opowieści za bardzo), bazując raczej na znanych mi osobiście licznych przykładach z innych miast, tym niemniej, faktycznie, owo szczękowisko w wersji zmutowanej Mega zasługuje na osobną wzmiankę. Horror, wobec którego wszelkie swobodne łóźka polowe nabierają walorów leżaków z ciepłych wysp.
Panie Yayco
starałem się ostrym wirażem ominąć ten jakże upiorny przykład (nie pasujący do mojej opowieści za bardzo), bazując raczej na znanych mi osobiście licznych przykładach z innych miast, tym niemniej, faktycznie, owo szczękowisko w wersji zmutowanej Mega zasługuje na osobną wzmiankę. Horror, wobec którego wszelkie swobodne łóźka polowe nabierają walorów leżaków z ciepłych wysp.
Pozdrawiam.
s e r g i u s z -- 11.07.2008 - 22:33