Wydaje mi się, że pokutuje u nas jeszcze mit sprawnego, uczciwego i rzetelnego Zachodu. Przynajmniej w sprawach proceduralnych, pracy, techniki i organizacji. Nic bardziej błędnego. Ludzie nie wiele się różnią od nas, przynajmniej sposobem załatwiania sprawy. Spychologia, uniki i brak czasu to normalka. Tak samo jaki u nas są też ludzie życzliwi, kompetentni i załątwiający sprawy bez ceregieli. Biurokracja musi z czegoś żyć wszędzie na świecie. Im robi więcej kłopotów swoim klientom, tym bardziej jest potrzebna. A miało byc tak łatwo…... Panie Jerzy, jest łatwo, tyle tylko, że po pierwsze nie wszystkim, a po drugie, to właśnie co Pan przechodzi to łatwo…, bo można trafić jescze gorzej, czego nikomu nie życzę.
Pozdrawiam
Zachodnie procedury
Wydaje mi się, że pokutuje u nas jeszcze mit sprawnego, uczciwego i rzetelnego Zachodu. Przynajmniej w sprawach proceduralnych, pracy, techniki i organizacji. Nic bardziej błędnego. Ludzie nie wiele się różnią od nas, przynajmniej sposobem załatwiania sprawy. Spychologia, uniki i brak czasu to normalka. Tak samo jaki u nas są też ludzie życzliwi, kompetentni i załątwiający sprawy bez ceregieli. Biurokracja musi z czegoś żyć wszędzie na świecie. Im robi więcej kłopotów swoim klientom, tym bardziej jest potrzebna. A miało byc tak łatwo…... Panie Jerzy, jest łatwo, tyle tylko, że po pierwsze nie wszystkim, a po drugie, to właśnie co Pan przechodzi to łatwo…, bo można trafić jescze gorzej, czego nikomu nie życzę.
Podróżny -- 03.07.2008 - 14:43Pozdrawiam