ze tak dlugo nie odpowiadalem:)

Grzesiu, ignorantow niewatpliwie nie brakuje, tak samo jak i idiotow, ale czy to znaczy ze mamy: “Mamy się bać hord postępowych, tolerancyjnych barbarzyńców. Mamy siedzieć cicho i pozwalać im pleść dowolne duby smalone.”, tak jak pan Yayco pisze?

Wydaje mi sie, ze wlasnie przejawy takiej ignorancji i idiotyzmu trzeba pokazywac, bo jezeli nie, to co? Wiesz jak to jest z tym klamstwem po wielokroc powtarzanym, prawda?

Panie Lorenzo, z tym wstydem to nie bylbym taki pewien, bo parafrazujac:
“wstyd? a jechal sek wstyd”.
No i tak sobie mysle, ze wszyscy trzej (choc kazdy na swoj sposob), w sedno trafiliscie. Pytanie jednak pozostaje, co i jak z takim czyms robic?

Pozdrawiam, chlodzac sie za pomoca“tinto de verano”;)