Sajo...

Sajo...

nasi po prostu są kiepscy. Zagrali kiepski mecz i na decyzji sędziego odreagowują swoje frustracje.

Tak naprawdę gdyby wygrali ten mecz byłoby to tylko fuksem, gdyż padł ze spalonego.

Co prawda Niemcy też pierwszego strzelili ze spalonego ale pokazali swoją grą, że są lepsi.

Polacy grali przypadkowo… .

Polacy są za słabi na tych mistrzostwach i trzeba to zaakceptować.

Jestem im wdzięczny za mecze eliminacyjne – dobra robota i dobre emocje. Jednak na sukces w Euro to jeszcze za mało.

Patrzę na naszą reprezentację perspektywicznie. W sumie idzie do przodu – na Euro nie byliśmy nigdy albo prawie nigdy… . Małymi kroczkami do przodu.

Pozdrawiam radośnie podziwiając holendrów.

:-)
************************
Bywam w txt chwilowo rzadko, gdyż ciągnę dwa etaty i remontuję poddasze domu.


Webb stuknij się w łeb By: sajonara (11 komentarzy) 13 czerwiec, 2008 - 19:37