Ja nie czuję tej złośliwości w wypowiedzi Igły. Raczej niechęć, ale do tego to się przyzwyczaiłem. Co do oceny tekstów, to może Pani mieć rację. Są ludzie, którzy uważają, że tekst pisany przez fachowca powinien być niezrozumiały, bo wtedy jest mądry. Natomiast jeśli oni jako laicy zrozumieli, to znaczy że to głupoty…
Pani Anno!
Ja nie czuję tej złośliwości w wypowiedzi Igły. Raczej niechęć, ale do tego to się przyzwyczaiłem. Co do oceny tekstów, to może Pani mieć rację. Są ludzie, którzy uważają, że tekst pisany przez fachowca powinien być niezrozumiały, bo wtedy jest mądry. Natomiast jeśli oni jako laicy zrozumieli, to znaczy że to głupoty…
Trudno się mówi.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 11.08.2009 - 01:06