to przecież oczywiste, na początek ma się entuzjazm, pomysł i się chce coś robic, po skończeniu zabawy czy pracy (czyli tu zdjęć) ma się już tylko poczucie dobrze spełnionego obowiązku i już przesunięcie sofy może byc trudniejsze.
A zresztą jak się córka spełnia w robieniu zdjęć, to przecież zmeczona byc może już.
No i zresztą rodzice tez pozytecznego cos zrobic moga czasem:)
No panie Krzysztofie,
to przecież oczywiste, na początek ma się entuzjazm, pomysł i się chce coś robic, po skończeniu zabawy czy pracy (czyli tu zdjęć) ma się już tylko poczucie dobrze spełnionego obowiązku i już przesunięcie sofy może byc trudniejsze.
A zresztą jak się córka spełnia w robieniu zdjęć, to przecież zmeczona byc może już.
No i zresztą rodzice tez pozytecznego cos zrobic moga czasem:)
pzdr
grześ -- 31.05.2008 - 11:57