nie rozumiem czym się komentatorzy zachwycają, bo jak dla mnie z tekstu igły nic nie wynika, jest przesadzony, miesza nazwiska, miesza kilka spraw i w ogóle pójście na łatwiznę.
Znaczy rozumiem przesłanie, choć uważam je za właśnie fałszywe po części, po części to pewnie nie rozumiem.
A i dla mnie większość tych osób jednak się nie hańbi, najwyżej się czasem błaźni, kilku nie lubię, kilka lubię, o kilku myślę, że mają cuś do powiedzenia nawet ciekawego.
Ta hańba to dla mnie w sumie nie wiadomo czego tyczy tak naprawdę i na czym ona polega?
Hm,
nie rozumiem czym się komentatorzy zachwycają, bo jak dla mnie z tekstu igły nic nie wynika, jest przesadzony, miesza nazwiska, miesza kilka spraw i w ogóle pójście na łatwiznę.
grześ -- 25.05.2008 - 14:58Znaczy rozumiem przesłanie, choć uważam je za właśnie fałszywe po części, po części to pewnie nie rozumiem.
A i dla mnie większość tych osób jednak się nie hańbi, najwyżej się czasem błaźni, kilku nie lubię, kilka lubię, o kilku myślę, że mają cuś do powiedzenia nawet ciekawego.
Ta hańba to dla mnie w sumie nie wiadomo czego tyczy tak naprawdę i na czym ona polega?