Och, Lorenzo,

Och, Lorenzo,

gdzie te czasy, kiedy adrenaliną reagowałam na bełkoty rózne.
Teraz to coraz cześciej totalna bezradnosc mnie ogarnia. Jeszcze jakimś kątkiem duszy wierzę, ze jak się o czyms napisze, upubliczni, porozmawia – to w końcu i do zmiany sie doprowadzi. Ale ja wiem czy to prawda?

zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...


Dlaczego unia nie jest wredna a ja jestem? By: manna (14 komentarzy) 16 maj, 2008 - 18:42