w przypadku txt wchodzi w grę jednak pewien element osobisty. Gdy np. Max zapyta mnie, jak najlepiej ostatnio dojechać samochodem z Krakowa do Zakopanego, a ja mu odpowiem, to on wie, że nie sprzedaję mu baśni.
Tak się zacieśnia anonimowo więzi i tworzy społeczność:-)) Też w sumie anonimową.
W odróżnieniu od radia, Szanowny Grzesiu,
w przypadku txt wchodzi w grę jednak pewien element osobisty. Gdy np. Max zapyta mnie, jak najlepiej ostatnio dojechać samochodem z Krakowa do Zakopanego, a ja mu odpowiem, to on wie, że nie sprzedaję mu baśni.
Tak się zacieśnia anonimowo więzi i tworzy społeczność:-)) Też w sumie anonimową.
Pozdrawiam niepewnie
Lorenzo -- 16.05.2008 - 14:42