by nie lubić Kaczyńskich i PiS-u nie trza słuchać/oglądać/czytać ni Lisa ni Żakowskiego.
Wystarczy słuchać/czytać/oglądać panów K. i ich towarzystwo.
Choć na wieszanie nie czekam, zresztą myślę, że to raczej ci z PiS by się bardziej w wieszaniu odnaleźli niż ich przeciwnicy.
Eh, Igło,
by nie lubić Kaczyńskich i PiS-u nie trza słuchać/oglądać/czytać ni Lisa ni Żakowskiego.
grześ -- 22.04.2008 - 16:10Wystarczy słuchać/czytać/oglądać panów K. i ich towarzystwo.
Choć na wieszanie nie czekam, zresztą myślę, że to raczej ci z PiS by się bardziej w wieszaniu odnaleźli niż ich przeciwnicy.